Kurhan Daków
W początkach naszej ery, kiedy teren obecnego Siedmiogrodu podbili Rzymianie, część wielkiego plemienia Daków schroniła się w trudno dostępnych terenach karpackich, na obszarze obecnej Słowacji, zachodniej Ukrainy i Mołdawii. Niewielkie grupy trafiły również na tereny polskiego Podkarpacia, gdzie przetrwały aż do schyłku starożytności. Jedna z takich enklaw istniała nad dolnym Sanem, w okolicach wsi Przędzel i Kopki w powiecie niżańskim. W sierpniu ekspedycja Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, kierowana przez Monikę Kuraś z Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli przy współpracy dra Marka Florka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej, wznowiła badania pozostałego po Dakach kurhanu - kopca nakrywającego pochówek całopalny.
KIM BYLI DAKOWIE
Jak definiuje dr Florek, Dakowie to północny odłam Traków, jednego z wielkich niegdyś ludów należących do indoeuropejskiej rodziny językowej, wymarłego jeszcze w starożytności. Jego przedstawiciele kojarzeni są zazwyczaj z terenami obecnej Rumunii. Na terenie Siedmiogrodu, znajdowało się centrum ich królestwa, jakie powstało po zjednoczeniu się plemion dackich pod wodzą Decebala w latach 80- tych I wieku n.e. W latach 101-106 państwo Decebala zostało pokonane i podbite przez Rzymian, zaś na jego terenie utworzono prowincję Dacia Romana.
Aby uniknąć podporządkowania Rzymowi niewielkie grupy Daków, zapewne należących do plemienia Karpów, trafiły również na tereny polskiego Podkarpacia i tutaj przetrwali oni aż do schyłku starożytności. Od nazwy plemienia, którego archeologicznym odpowiednikiem jest tzw. kultura kurhanów karpackich, pochodzi nazwa Karpaty.
Jedna enklaw ludności dackiej kultury kurhanów karpackich na ziemiach polskich istniała nad dolnym Sanem, w okolicach wsi Przędzel i Kopki. Jej pozostałością są znajdujące się na terenie tych miejscowości charakterystyczne kurhany (kopce ziemne) nakrywające pozostałości stosów całopalnych. Jeden z takich kopców, mierzący około 12 m średnicy i 1,5 m wysokości był wstępnie rozpoznany w latach 1983-1987. Wchodził on w skład niewielkiego, liczącego 4 kurhany, cmentarzyska w Przędzelu.
Wsie nad Sanem to nie jedyne takie miejsce. Według dra Florka Dakowie byli jeszcze nad dolną Wisłoką w okolicach Tarnowa i na Roztoczu Południowym w okolicach Łukawicy w powiecie Lubaczów.
ARCHEOLOGICZNE BADANIA KURHANU
W sierpniu 2008 roku ekspedycja Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, kierowana przez Monikę Kuraś przy współpracy dra Marka Florka z Instytutu Archeologii UMCS, wznowiła badania kopca.
Jak relacjonuje dr Florek, pod zbudowanym z piasku nasypem odsłonięto przepalone belki i bierwiona - pozostałość stosu całopalnego, na którym spalono zmarłego. Niestety nie odkryto żadnego wyposażenia, bowiem kurhan został wcześniej wyrabowany. Jak świadczą o tym ślady wykonanego w jego centrum głębokiego wkopu. Uzyskana z jednej ze spalonych belek data radiowęglowa (C14) wskazuje, że kurhan usypano w ostatniej ćwierci III wieku bądź latach 20-tych IV wieku.
Młodszy, bo pochodzący prawdopodobnie z przełomu V i VI wieku, był kurhan w Kopkach, oddalonych ok. 10 km od Przędzela. W trakcie badań sondażowych w roku 1964 Kazimierz Moskwa z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie odkrył pozostałości spalonych belek, liczne węgle drzewne, ślady przepalenia gliniastego podłoża, drobne spalone kości ludzkie oraz nieliczne fragmenty naczyń, w tym także toczonych na kole. Dr Florek zaznacza, że ówczesne badania objęły tylko niewielki fragment nasypu kopca i nie były kontynuowane. Nie przebadana część nasypu kopca na początku lat 70-tych XX wieku została zniszczona przez miejscową ludność przy pomocy spychacza. W 2005 roku w ziemi pochodzącej ze zniwelowanego nasypu kurhanu, znaleziono metalowe elementy stroju: sprzączkę, okucie końca pasa i kółko z guzkami na obwodzie. Zdaniem archeologów, znaleziska te mogą być wstępnie datowane na czasy około roku 500.
"Zarówno dawniejsze odkrycia w Kopkach jak i wyniki obecnych badań kurhanu w Przędzelu wydają się wskazywać na pobyt nad dolnym Sanem w późnym okresie rzymskim jakiejś, zapewne stosunkowo niewielkiej, grupy ludności dackiej kultury kurhanów karpackich" - podsumowuje Florek.
Jego zdaniem ludność ta mogła się przybyć z albo Roztocza Południowego (np. z rejonu Łukawicy, gdzie między III a V wiekiem istniała jej niewielka enklawa) wędrując wzdłuż Tanwi, albo bezpośrednio z terenów Karpat. W tym ostatnim wypadku, byłaby to zapewne grupa karpackich Daków, szukająca zimowych pastwisk dla swych stad. Podobne sezonowe wędrówki między Beskidami a północną częścią Kotliny Sandomierskiej i Roztoczem odbywali ponad 1000 lat później pasterze wołoscy, prowadzący podobny tryb życia jak ludność kultury kurhanów karpackich.
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |