Tales
Tales - (ur. brak, zm. brak) słynny grecki filozof, przedstawiciel jońskiej filozofii przyrody.
Tales z Miletu
Nauki humanistyczne utrzymują, iż każdy człowiek powinien być wszechstronnie wykształcony. Jedną z takich nauk jest filozofia. Jednak z drugiej strony to filozofia przyczyniła się do rozwoju nauk humanistycznych. Podobnie jest z Talesem z Miletu. Osobowość tą uważa się za jednego z wybitniejszych filozofów przedchrystusowskich (co pociąga za sobą również bycie matematykiem, astronomem itp.) ,ale czy to nie on był najstarszym filozofem Greckim? Nie wolno o tym zapominać.
Tales z Miletu (ok.627 – ok. 546 p.n.e.) jest określany jako astronom, technik, kupiec, matematyk, meteorolog, polityk, teolog a przede wszystkim filozof. Istnieje wiele sprzeczności co do jego pochodzenia; miał być on Żydem, Fenicjaninem lub też Grekiem. Prawdopodobnie jego sława i dokonania wywołały zazdrość tych narodowości i z tego też powodu istnieją różne zapiski historyczne o jego rodowodzie.
Tales założył jońską szkołę filozofii przyrody, był aktywny politycznie i gospodarczo szczególnie w stosunku do Babilonu, Egiptu i Fenicji. Kraje te były przez niego często odwiedzane. Jako jedne z najbardziej rozwiniętych ówcześnie krajów, pozwoliły mędrcowi z Miletu na korzystanie z ich dorobku naukowego, między innymi z zakresu matematyki i astronomii. Najgłośniej, w karierze naukowej Talesa podczas jego podróży odbiło się przepowiedzenie przez niego zaćmienia słońca opisane przez Herodota. Sprawa ta jest o tyle niejasna, że przewidzenie zaćmienia słońca bez jakiejkolwiek znajomości budowy kosmosu ( Tales nie wiedział nawet, że Ziemia ma kształt kulisty! )jest niemożliwe. Wyjaśnia się to po prostu trafem uczonego.
W karierze naukowej Talesa najważniejsze były odkrycia matematyczne. Jednym z nich było właściwie wprowadzenie do Grecji geometrii na podstawie tego, czego nauczył się w Egipcie.
Rewolucja w geometrii autorstwa Talesa spowodowana była sformułowaniem twierdzeń :
- o przepołowieniu koła przez średnicę
- o równości dwóch kątów przy podstawie trójkąta równobocznego
- o tworzeniu kątów prostych przez dwie przecinające się proste
- kąt wpisany w półkole jest kątem prostym
- o możliwości określeniu trójkąta przy podanej podstawie i kątach przy niej
Twierdzenie ostatnie było używane w czasach pierwszego filozofa m.in. do pomiaru odległości okrętów na morzu jak również do pomiaru wysokości budynków (np. piramid).
Historia czwartego w.w. twierdzenia jest powiązana z wierzeniami mędrca, gdyż, jak pisał Diogenes, Tales wpisywał trójkąt prostokątny w koło zanim złożył bogom ofiarę.
Jakkolwiek by się upierać przy tym, że odkrycia Talesa były tak naprawdę plagiatami patentów babilońskich i egipskich, nie można wykluczyć tego, że rozpowszechnił on geometrię i zainteresował nią swoich rodaków tłumacząc i udowadniając różnego rodzaju twierdzenia. Podawał on także sposoby ich zastosowania. Wiele pracy kosztowało Talesa zaspokojenie niepewności Greków, zadających wciąż pytanie ”dlaczego”.
Jak na dzisiejszy, racjonalny punkt widzenia dziwnym wydawałoby się uznanie osoby, która twierdzi, iż Ziemia unosi się na wodzie niczym kłoda (tak pisze Arystoteles w dziele „O niebie”), za wielkiego uczonego. W dodatku takiego, który umiał przepowiedzieć zaćmienie słońca. Chociaż z drugiej strony każdy człowiek nauki (wedle archetypologii) ma swoje specyficzne odskoki. Tales był jednym z tych ludzi filozofii, którzy chcieli odszukac twierdzenie które wyjaśniałoby wszystko i dawałoby odpowiedzi na wszystkie pytania. Dążył do wielkiego uogólnienia ( takie dążenia często odbijają się w ludowych porzekadłach, filozoficznych przysłowiach). Jednym z takich twierdzeń, choć nie idealnych jak na jego oczekiwania było przypisanie wodzie czynnika, z którego składało się wszystko, co istnieje. Według Talesa każda rzecz materialna składała się z wody, czy to kamień, zwierzę czy drzewo. Każda rzecz, istota była tylko przejawem zmiany formy wody. Dodatkowo twierdził, że przemiana wody w inną formę (np. padłego zwierzęcia w rośliny i innych destruentów) nie potrzebuje żadnej energii zewnętrznej, wyższej, jaką mogłaby stanowić dusza. A zatem materia( woda), była również duszą. Albo inaczej, Tales nie wprowadzał podziałów na ciało i dusze, który bardzo często miał miejsce wśród jego następców i naśladowców.
Ponadto w jego wierzeniach nie było miejsca na bogów, ich hierarchie, ingerencje i kaprysy, w przeciwieństwie do wierzeń greckich. Woda była wszechobecnym bogiem a zarazem tworzywem dla istnień i rzeczy.
Dlaczego akurat woda miała być początkiem i bazą istnienia wszystkiego? Inni filozofowie oraz masoneria z okolic równika wybierały inne elementy, lub wszystkie razem (woda, ogień, powietrze, ziemia, dusza). Otóż istnieje założenie, że Tales dużo podróżował po Egipcie i Babilonie, których pierwsza cywilizacja była położona nad Nilem, a druga między Eufratem a Tygrysem. Obie uzależnione były od corocznych wylewów i pozostawiania warstw urodzajnych mułów warunkujących jakikolwiek rozwój upraw, które stanowiły tam podstawę wyżywienia. W takich warunkach lud skłonny był uwierzyć, że to woda daje początek wszystkiemu (przecież dzięki wylewom ‘powstawała’ nadająca się do użytku ziemia). Badania historyczne nad zapiskami z czasów świetności obu nadrzecznych cywilizacji świadczą o powstaniu świata z wodnego Chaosu. Tak więc można powiedzieć, że Tales przejął elementy wierzeń narodów, z którymi miał najwięcej do czynienia.
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |