NSU - brunatni zabójcy

Nowy serial telewizji Canal+ pt. ,,NSU brunatni zabójcy” zainteresuje wszystkich pasjonatów najnowszej historii, ale też każdego, kto lubi filmy oparte na autentycznych wydarzeniach jak i tych którzy śledzą sytuację polityczną w Europie. Otwierający film tekst informuje nas bowiem, że podane w nim okoliczności opierają się częściowo na faktach, a niekiedy na domniemaniach nie mających w nich pełnego poparcia. Serial opisuje powstanie i działalność neonazistowskiej bojówki NSU – Narodowosocjalistycznego podziemia.

W pierwszym odcinku filmu poznajemy powody dla których ruchy i organizacje nacjonalistyczne znalazły i mają do dzisiaj swoich zwolenników we wschodnich Niemczech, gdzie popularność prawicowych partii jest związana z gorszą sytuacją ekonomiczną. W porównaniu z zachodnią częścią RFN, mieszkańcy byłego bloku wschodniego są słabiej wykształceni, często bezrobotni i zarabiają mniej niż ich koledzy zatrudnieni na tych samych stanowiskach w części zachodniej Niemiec. Takie podłoże powoduje, że do głosu dochodzi skrajny nacjonalizm przejawiający się niechęcią wobec obcych. Nacjonaliści koncentrują się na znalezieniu odpowiedzialnych za kryzys, twierdząc że winni są ,,obcy’’ różniący się od większości społeczeństwa, a więc imigranci, przedstawiciele innych religii, czy ludzie o odmiennym kolorze skóry. Takich ludzi nacjonaliści obarczają odpowiedzialnością za bezrobocie, wzrost przestępczości w kraju czy nawet zanieczyszczenia środowiska.

Na tle takiej sytuacji poznajemy mieszkających w Jenie bohaterów filmu –Beate Zschäpe, która wraz Uwe Mundlosem i Uwe Böhnhardtem uznawana jest za współzałożycielkę komórki nacjonalistycznej. Nationalsozialistischer Untergrund (NSU). – Narodowosocjalistyczne Podziemie. Poznajemy wzajemne relacje członków grupy, ich życie rodzinne i stopniową fascynację teoriami nacjonalistycznymi. Swoją działalność grupa rozpoczęła od zawieszenia na moście kukły z namalowaną gwiazdą Dawida i zniszczenia grobu żydowskiego. Dalsze działania to już seria morderstw na tle rasowym i produkcja materiałów wybuchowych w wynajętym garażu.

Film stanowi fabularną retrospekcję tych wydarzeń, a jednocześnie zawiera wątki dokumentalne dotyczące działań po wykryciu ugrupowania. Do wykrycia NSU doszło dopiero w 2011 roku. Do tego czasu wiadomo, że organizacja odpowiada prawdopodobnie za dokonanie zabójstw na tle rasowym na 9 imigrantach dokonanych w latach 2000-2007. Ponadto członkowie organizacji oskarżeni są o dokonania napadów na banki oraz organizację zamachów bombowych. Działająca w podziemiu organizacja została wykryta, kiedy po nieudanym napadzie na bank dwaj członkowie grupy - Uwe Mundlosem i Uwe Böhnhardtem w listopadzie 2011 roku popełnili samobójstwo. Film wprowadza nas w atmosferę tych wydarzeń oczami policjantów prowadzących dochodzenie, zarzuca popełnianie licznych błędów w prowadzeniu śledztwa przez służby specjalne. Późne wykrycie siatki terrorystów stanowi powód do wstydu władz federalnych, ponieważ wszystkie przesłanki wskazujące na działanie zorganizowanej grupy przestępczej były początkowo całkowicie ignorowane. Mamy tutaj również przemowę Angeli Merkel, która obiecuje ofiarom neonazistowskiej bojówki wyjaśnienie zabójstw oraz zastosowanie środków zapobiegawczych.

Czy to obietnica zostanie spełniona? Czy i na ile toczący się od kilku lat przed sądem w Monachium proces odkryje coś więcej niż winę postawionej przed nim terrorystki Beate Zschäpe? Te pytania pojawiają się po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków tego serialu.

Film wzbudza w nas wątpliwość co do roli służb specjalnych w tych zbrodniach, braku jasności w prowadzonych postępowaniach. Dopiero bowiem czujność starszego pana, który powiadomił policję pozwoliła namierzyć samochód kempingowy terrorystów, w którym znajdowały się ciała dwóch zamachowców i spowodował ujawnienie przez Beate Zschäpe istnienia organizacji i powiązanie jej z zamachami na tle rasistowskim. Dlaczego nie podejmowano wcześniej rzetelnych prób rozwikłania tajemniczej serii zbrodni i nie wdrożono postepowania karnego?

Autorzy filmu wprowadzają nas w tok tych dramatycznych wydarzeń oddając też głos ofiarom zamachów. Ciarki biegną po plecach gdy widzimy brutalne, bezsensowne ataki członków ugrupowania nawet na matki z małymi dziećmi - tu nie potrzebny jest komentarz, wystarczy spokojna rejestracja i wymowne montażowe sklejki. Film dokumentuje horror z perspektywy ofiar neonazistów, ale i nie sili się na analizy, woli otwierać dyskusję. Założyciele grupy kierowali się przede wszystkim nienawiścią do cudzoziemców, niemieckie władze publiczne popełniły serię błędów, które doprowadziły do wielu zaniedbań w śledztwie i spowodowały, że działalność grupy została ujawniona dopiero w 2011 roku po dobrowolnym zgłoszeniu się Beate Zschäpe na policję. Obserwujemy jak brak wzajemnej wymiany informacji może dopuścić do głosu tak niebezpieczne organizacje, które przez długi czas pozostają całkowicie bezkarne.

Zapowiada się ważny film, który w swoim spojrzeniu na zagadnienie neonazizmu potrafi kompleksowo przedstawić powody, dla których ekstermistyczne hasła trafiają na podatny grunt i jednocześnie przedstawić niedoskonałości funkcjonowania organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne.

Dodatkowe informacje:

Premiera: 5 września w CANAL+

Wyraź swoje zdanie :

Komentujesz jako użytkownik niezarejestrowany - gość. Z tego powodu, zanim komentarz pojawi się na stronie będzie musiał zostać zaakceptowany przez naszą redakcję. Aby Twój komentarz został od razu opublikowany na naszych łamach zachęcamy do darmowej rejestracji!

Nick* :

Email* :

Dodaj komentarz