Archeolodzy odkryli w południowo-wschodniej Anglii prawdopodobnie grób druida sprzed blisko 2000 lat, pierwszy tego rodzaju w Wielkiej Brytanii - donosi serwis internetowy Independent UK.

Odkrycia dokonano na stanowisku w wiosce Stanway, w pobliżu Colchester w hrabstwie Essex, gdzie znajdują się liczne groby miejscowych dostojników, pochowanych w czasach inwazji Rzymian na Brytanię w 43 r. n.e.

W odsłoniętym przez naukowców grobie został prawdopodobnie pochowany druid, jeden z celtyckich kapłanów, mędrców i wróżbiarzy, którzy swoimi tajemniczymi magicznymi obrzędami odcisnęli trwały ślad w kulturze celtyckich plemion całe stulecia przed przybyciem Rzymian.

Zespół archeologów z Powiernictwa Archeologicznego Colchester, który dokonał odkrycia, opublikował wyniki swoich badań na stanowisku w ostatnim numerze magazynu British Archaeology.

Naukowcy odnaleźli w grobie planszę z rozsypanymi na niej szklanymi żetonami, najstarsze narzędzia medyczne jakie kiedykolwiek odnaleziono, narzędzie do zaparzania pokryte osadem ziołowego naparu, a także zagadkowe metalowe drążki.

Zdaniem naukowców, nie tylko same przedmioty w grobie, ale także sposób ich ułożenia wskazują, że pochowanym człowiekiem mógł być druid.

Metalowe drążki służące prawdopodobnie do wróżenia zostały ułożone w charakterystyczny sposób blisko narzędzi chirurgicznych - skalpela, piły, haków i kleszczy. Wśród znalezisk znajduje się również amulet, który mógł być uznawany za przedmiot magiczny.

Według archeologów, zmarły z pewnością należał do tej warstwy społeczności z późnego okresu epoki żelaza, na którą składali się druidzi, wróżbici i uzdrowiciele.

Po upadku powstania w 61 r. n.e. przeciw Rzymianom, na czele którego stanęła Boudika - celtycka królowa plemienia Icenów zamieszkującego okolice Norfolk - cesarz Neron wydał rozkaz zgładzenia wszystkich druidów w Brytanii.

Warownia druidów Anglesey oraz ich święte gaje zostały zniszczone, a ich cała historia odeszła w przeszłość.