Polacy na tropie syryjskich tajemnic
Przebadanie pozostałości pochodzących z tzw. "okresu postakadyjskiego", obejmującego ostatnie dwa stulecia III tysiąclecia p.n.e., to główny cel zaplanowanego na trzy lata programu badawczego, który realizowany jest wspólnie przez archeologów z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, kierowanych przez dr hab. Rafała Kolińskiego, oraz z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego. W lipcu br., w ramach pierwszego sezonu badań, naukowcy prowadzili badania za na stanowisku Tell Arbid w północno-wschodniej Syrii.
Jak informują dr hab. Piotr Bieliński oraz dr Zuzanna Wygnańska z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW, program finansowany jest ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dodają, że przedsięwzięcie to jest szczególnie istotne dla poznania historii starożytnej, gdyż do tej pory okres końca III tysiąclecia w północnej Mezopotamii uważany był za tzw. "wieki ciemne", w trakcie których nastąpił kryzys cywilizacyjny wywołany zmianami klimatyczno-środowiskowymi. Nowe odkrycia rzucają nowe światło na ten etap historii.
"W trakcie tegorocznego sezonu tuż pod powierzchnią wzgórza ruin odnaleziono pozostałości domów mieszkalnych z pierwszej połowy II tys. p.n.e. (czasy odpowiadające panowaniu dynastii Hammurabiego w Mezopotamii południowej) oraz związane z nimi groby, tworzące trzy niewielkie cmentarzyska - wyjaśniają archeolodzy z UW. - Przebadane pochówki to groby w formie dużej ceglanej komorowy ze sklepieniem tworzącym łuk, mniejsze groby w formie skrzynki ceglanej oraz ziemne groby szybowe. Te ostatnie, mimo że grzebano w nich dzieci, okazały się najbogatsze w znaleziska: oprócz naczynia służącego jako trumna, znaleziono w nich po kilka mniejszych dzbanków i ozdoby, na przykład paciorki z półszlachetnego karneolu. W jednym z grobów znaleziono też dekorowaną pieczęć cylindryczną, która ewidentnie służyła jako amulet. Pozostałe groby były miejscem spoczynku osób dorosłych; ich wyposażenie ograniczało się do jednego lub dwóch naczyń i, niekiedy, szpil z brązu, którymi spinano szaty".
Jak tłumaczą naukowcy, poniżej pozostałości z II tysiąclecia p.n.e. odkopano warstwy "postakadyjskie", których rozpoznanie jest głównym celem projektu UAM. "Odnaleziono tu zabudowę mieszkalną z końca III tysiąclecia. Odsłonięty został m.in. fragment budynku, którego istotnym elementem był rozległy dziedziniec wyłożony w części wypalonymi cegłami w części zaś pieczołowicie ułożonym brukiem z drobnych otoczaków" - wymieniają.
Na zachód od budynku odsłonięto z kolei zarys pięciu pomieszczeń należących do następnej budowli. A jeszcze dalej na zachód i na południe odnaleziono strefę zajętą przez nieregularne, małe pomieszczenia, które być może miały charakter gospodarczy, oraz piece chlebowe.
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |