Wstęp - Religia Egiptu
Religia w Egipcie odgrywała jedną z najważniejszych ról. Istniała tam wiara w politeizm, czyli wiara w wielobóstwo, powiązania miedzy poszczególnymi bóstwami jest bardzo skomplikowana a czasem absurdalna, ale starożytni się tym nie przejmowali dla nich była ważna sama wiara i idea bóstwa.
Zacznijmy od początku, bo na początku był chaos.. Egipski chaos jak wierzono dawniej miał konsystencję płynną, skąd zrodziło się często spotykane określenie praocean lub Nu. Obecny świat jednak nie zastąpił Nu, lecz jest nim otoczony.
Nu zawierał w sobie zalążki wszystkich elementów, z jakich maił powstać i składać się świat, łącznie z jego przyszłymi granicami przestrzennymi: tak zwanym górnym i dolnym niebem. Była to, zatem jakby odwieczna pramateria, zawierająca potencjalną energię twórczą, lub- immanentnego ducha- demiurga, czy Wielkiego Boga, który przed przystąpieniem do akt kreacji musiał uzyskać świadomość samego siebie. Oczywiście w każdym lokalnym systemie kosmogonicznymowego demiurga utożsamiano z głównym bóstwem tego ośrodka, w którym system ten powstał; np. w Memfis będzie to Ptah, w Heliopolis Atum, w Tebach Amon itd. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich kosmogonii był jedynie praocean- Nu.
W przedstawieniach ikonograficznych był on ukazywany jako mężczyzna w dwojaki sposób. Czasem wynurzony do połowy ciała z wody oburącz unosi łódź lub dysk słoneczny, czasem siedzi na własnych nogach z obwisłymi piersiami i brzuchem trzymając w ręku gałąź palmową z licznymi nacięćami. Jedno nacięć oznacza jakiś okres np. rok a Nu trzyma gałąź z wieloma nacięćami symbolizujące nieskończoność, wieczność, czyli milion, dlatego Nu nazywany jest również Bóstwem Milionów lat- Hah.
Ważną role w religii Egiptu odgrywał Nil, całe życie toczyło się wokół niego. Dzięki niemu ludzie żyli w dobrych warunkach i mogli przetrwać na pustyni. Ten ważny element Egipcjan był jednym z głównych źródeł inspiracji myśli teologicznej starożytnego Egiptu.
Rycina przedstawiająca głównych bogów egipskich
Całe życie było uzależnione od jego wylewów, był to jakby wielki kosmiczny zegar regulujący czas w obrębie egipskiego roku. Pierwszy dzień pory wylewu był zarazem dniem Nowego Roku, a zatem rok egipski zaczynał się jakby od powrotu kraju pierwotnego stanu- Nu. Trzeba przy tym zaznaczyć ze dla Egipcjan kraj oznaczał zarazem świat, przed wielkimi podbojami Egipcjanie nie mieli pojęcia o innych krajach i cywilizacjach. Słowem Egipt był całym światem, a wszystko, co znajdowało się poza nim należało do strefy nieuporządkowanej- chaosu. Świat powstał niegdyś po przez wynurzenie się z praoceanu, ale nie zniknął tylko otacza świat. Co więcej nieustannie zagraża mu ponowne wchłonięcie i chwila taka kiedyś nadejdzie. Dlatego też Egipcjanie przywiązywali tak dużą wagę do obserwowania natury, wpatrując się w niej wszelkich przejawów powracającego praoceanu bądź to powracającego chaosu.
Przejawów tych było bardzo wiele wspomniany już wylew Nilu, natura dawała każdego ranka, dnia, roku dowody, iż akt stworzenia powtarzał się nieustannie. W celu wyjaśnienia tego założenia stworzono w Egipcie wiele złożonych koncepcji teologicznych wrastających do rangi mitów i religii.
29 celnych komentarzy | Dodaj komentarz |
Użytkownik | |
Dodano: 2007-08-01 BenjaminBms zgadzam się z Tobą. Sam Re miał kilka wcieleń,np.Atum, Chepri itd. Tak samo jest z Horusem: Harpokrates, Harmachis itp. |
Użytkownik | |
Dodano: 2008-01-14 czy mógłby mi ktoś poddać uzasadnienie iż religia starożytnego egiptu jest na prawde panenteistyczną - jest mi to bardzo potrzebne to pracy |
Gość | |
Dodano: 2010-12-12 Co to znaczy, że wierzyli w politeizm? Wierzyli w wiarę? Czy może wierzyli w system religijny? Trochę kiepsko jeśli chodzi o stylistykę. |
Gość | |
Dodano: 2011-10-01 Całkiem nieźle podane informacje. Troszkę krótko. Ja również mam kilka zastrzeżeń, ale już kilka osób je podało . Jest całkiem nieźle . |
Użytkownik | |
Dodano: 2013-08-04 Na ten temat można by napisać dużo więcej. |
Gość | |
Dodano: 2015-09-28 niestety kolejne już wydanie książki Wiesława Batora poświęcone religii egipskiej grzeszy brakiem wiedzy i wielkim chaosem. Autor prezentuje wiedzę lat 50.-60. XX w. Nie zna prac Jana Assmanna, Manfreda Goerga, Erika Hornunga, Jri'ego Janaka Andrzeja Niwińskiego (tak!) i wielu innych uczonych zajmujących się tą problematyką obecnie. Po uważnej lekturze książki mogę stwierdzić z dużą pewnością, że jego wiedza pochodzi z kilku przetłumaczonych na polski książek. Oba wydania doczekały się krytycznych recenzji Andrzeja Ćwieka i Hieronima Kaczmarka |
Użytkownik | |
Dodano: 2016-12-05 Wiesław Bator Odpowiedz na kuriozalny tekst Hieronima Kaczmarka zatytułowany: (c.d.) - Zakończenie. ... J- |
Gość | |
Dodano: 2017-03-04 Przykro mi, ale to nie był żaden spisek. Może warto przeglądać czasopisma naukowe. Recenzja ukazała się drukiem "Kilka uwag po lekturze najnowszej Książki Wiesława Batora o religii starożytnego Egiptu", "Przegląd Orientalistyczny" nr 1-2, 2015, s. 125-131, lub w internecie. http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-24da48af-2ec9-41fd-9131-c7ffaaaa4491 |