Kimmerowie - lud przełomu
Kim byli Kimmerowie? Hmm, odpowiedź na to pytanie jest skomplikowana. Poza tym, że przez okres mniej więcej półtora wieku łupili ziemie Azji Mniejszej oraz Wyżyny Armeńskiej, wiadomo o nich niewiele. Jak się wydaje, Kimmerowie pierwotnie zamieszkiwali stepy nadczarnomorskie, z centrum na Krymie. Tutaj około X wieku p.n.e. nauczyli się wytopu żelaza, dzięki czemu zdobyli zdolność produkcji tak poszukiwanego i cennego wówczas żelaza. Zapewne pod naporem Scytów 1, lud ten został zmuszony do emigracji 2. Herodot przytacza taką oto przyczynę owej wędrówki: "Otóż Kimmerowie w chwili zbliżenia się Scytów odbywali naradę, bo też wielka armia nadchodziła, i zdania ich były podzielone: jednego i drugiego uparcie broniono, lepsze jednak było zdanie królów. Lud bowiem sądził, że wskazane jest wyjść z kraju i przeciw mnóstwu, będąc w mniejszości, nie narażać się na niebezpieczeństwo; królowie zaś byli za rozstrzygającą walką o kraj z najeźdźcami. I ani lud nie chciał słuchać krolów, ani królowie ludu. Lud więc postanowił odejść i bez walki oddać kraj przybyszom, królowie zaś zdecydowali się umrzeć i spocząć w swojej ziemi, a nie uciekać z ludem, rozważając, ile dobrego tu zaznali, ile zaś złego muszą oczekiwać, jeżeli z ojczyzny uciekną. Powziąwszy tę decyzję, rozdwoiła się partia królewska i, tworząc dwie równe co do liczby grupy, wszczęła między sobą walkę. I wszyscy oni polegli z rąk współbraci, a lud Kimmerów pogrzebał ich nad rzeką Tyras: mogiła ich jest jeszcze widoczna. Po pogrzebie lud wyszedł z kraju, a nadchodzący Scytowie zajęli opuszczoną ziemię" 3. Dzięki temu wiadomo, że wśród Kimmerów wybuchały konflikty społeczne, które być może przyczyniły się do późniejszej wędrówki do Anatolii.
Niemniej od przyczyny emigracji w VIII wieku p.n.e. Kimmerowie pojawili się na starożytnym Bliskim Wschodzie, sprawiając wielu tamtejszym państwom i ludom wiele kłopotów. Poza znajomością obróbki żelaza, Kimmerowie stosowali nieznany dotąd ludom bliskowschodnim atak konnych łuczników. Toteż przez dłuższy czas przeciwnicy tych koczowników nie byli w stanie odpierać nagłych, gwałtownych ataków. Najbardziej prawdopodobną przyczyną sukcesów tych najeźdźców, była nie tylko ich mobilność, ale również asertywność. Mam tutaj na myśli fakt, że Kimmerowie musieli wchodzić w sojusze z innymi ludami koczowniczymi lub półkoczowniczymi terenów okalających Kaukaz, dzięki czemu przez półtora wieku byli w stanie niemal bezustannie atakować i walczyć ze swymi ? nieraz silniejszymi - sąsiadami na Bliskim Wschodzie 4.
Jak się sądzi, Kimmerowie mogli przekroczyć Kaukaz jedną z dwóch tras. Pierwsza potencjalna trasa wędrówki prowadziła wzdłuż południowego wybrzeża Morza Czarnego, a druga przez przełęcze kaukaskie 5 . Po przekroczeniu Kaukazu, uderzyli na Urartu, którego potęgę niedawno zdołał złamać król asyryjski Sargon II (722-705 p.n.e.). Niemniej sama Asyria również została zagrożona najazdami hord energicznych przybyszów znad stepów krymskich. Jak się przypuszcza, sam Sargon poległ w walkach z tym ludem, jakkolwiek zdołał zadać im znaczne straty. Jego następca, Sanherib musiał walczyć z grupami Kimmerów utrzymujących się w okolicach syryjskiego kraju Kue 6. Źródła asyryjskie odnotowały najazdy kimmeryjskie na prowincje asyryjskie, tzn. Tabal i Hillaku (państwa w Cylicji). Kimmerowie musieli być dość znacząco dać się odczuć Asyryjczykom, skoro ci w 679 roku p.n.e. podjęli przeciw nim ekspedycję karną. Nie przyniosła ona chyba żadnego rezultatu, bowiem koczowniczy lud zdołał już wkrótce oderwać od Imperium Asyryjskiego obie wymienione wyżej kraje 7.
Gdzieś w okolicach Urartu, jak się uważa, koczownicy znad Morza Czarnego podzielili się na dwie grupy. Pierwsza skierowała się do Anatolii, natomiast druga weszła do Iranu, gdzie wkrótce sprzymierzyła się z Medami. Stało się to dość poważną komplikacją dla Asyrii, ponieważ zyskując wsparcie dość licznej grupy wojowników kimmeryjskich, Medowie mogli uaktywnić się na arenie międzynarodowej, sprawiając zwłaszcza Asarhadonowi wiele kłopotów. Kimmerowie mieli pojawić się również w Palestynie, co jednak nie jest do końca udowodnione 8.
Kimmerowie którzy udali się do Azji Mniejszej najpierw uderzyli na monarchię Frygów. Frygijski władca, Midas, nie był w stanie odeprzeć ich ataku 9, w wyniku czego państwo frygijskie padło łupem najeźdźców. Sam Midas, podobno, odebrał sobie życie. Razem z upadkiem Frygów nie było już żadnej większej siły na ziemiach starożytnej Antolii, zdolnej odpierać najazdy Kimmerów. Jednak niektóre ludy uzyskały niezależność i zaczęły budować swoje państwa. Zależna dotąd od Frygów Lidia, zdołała stworzyć organizm polityczny na tyle prężny, że jej władca, Gyges (716-678 p.n.e.), zaczął liczyć się na arenie międzynarodowej. Gyges zdołał uzyskać wsparcie militarne Asyrii, dzięki czemu odparł kolejny najazd kimmeryjski. Wdzięczny za pomoc, odesłał do Niniwy część łupów zdobytych na najeźdźcach. Wkrótce Gyges zapomniał o wdzięczności wobec swego potężnego sojusznika, i zaczął prowadzić politykę antyasyryjską, wspierając wojnę wyzwoleńczą Psametyka egipskiego. Toteż zapewne za namową monarchy asyryjskiego, Kimmerowie uderzyli ponownie na niewiernego Lidyjczyka. Tym razem pozbawiony jakiejkolwiek pomocy, Gyges poległ (ok. 678 r. p.n.e.) w jednej z bitew 10. W latach 50-tych VII wieku Asyryjczycy zyskali sojusznika przeciw dość kłopotliwym koczownikom. Byli nimi nie mniej wrodzy Kimmerom Scytowie. Jeden z ich wodzów, może książąt, imieniem Madias 11, uzyskując przyzwolenie monarchy asyryjskiego, ruszył na pomoc władcy Lidii, Ardysowi stawiającemu opór Kimmerom. Dzięki temu Lidyjczycy zdołali odeprzeć wrogi sobie lud, a sami Scytowie niemal całkowicie wytrzebili hordy Kimmerów., a w regionie małoazjatyckim swobodnie mógł wzrastać nowy hegemon ? królestwo Lidii.Około 652 r. p.n.e. Kimmerowie ponownie zaatakowali Lidię, której władca imieniem Ardys, poległ, a jego stolica stała się łupem dla agresywnej hordy koczowników 12. Łupem ich padły również miasta małoazjatyckie Greków. Dopiero wnuk Ardysa, Alyattes, zdołał ostatecznie unieszkodliwić kłopotliwych sąsiadów. Odtąd Kimmerowie, już bardziej potulni, osiedlili się w północno-wschodniej części Azji Mniejszej.
O organizacji społecznej nie wiadomo właściwie niczego pewnego. Można tylko snuć przypuszczenia z enigmatycznych wzmianek u autorów starożytnych. Kimmerowie znajdowali się około VIII w. p.n.e. na etapie demokracji wojennej. Na ich czele stali królowie (zwani tak przez Herodota, ale zapewne byli to wodzowie). Znaczną też rolę posiadało zgromadzenie "ludowe", mające pełną autonomię względem woli wodzów, o czym świadczy - przytoczony powyżej ? fragment o radzie zwołanej tuż przed najazdem scytyjskim. Dzięki temu wiadomo, że lud miał prawo nie zgadzać się z wolą arystokracji plemiennej reprezentowanej przez "królów". Późniejsze wyprawy łupieżcze w krajach Bliskiego Wschodu świadczą również o dobrze rozwiniętej orgnizacji wojskowej.
1 J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 597. Obecnie dominuje jednak pogląd, że Kimmerowie wyemigrowali na ziemie małoazjatyckie jeszcze przed najazdem Scytów, bądź mniej więcej w tym samym czasie, przy czym dopiero oba ludy starły się ze sobą na ziemiach bliskowschodnich. (A. Smirnov ? Scytowie, PIW, Warszawa 1974, str. 35-38).
2 Jak przypuszczają badacze starożytności, migracja Kimmerów odbyła się w dwóch etapach. Pierwsza dotyczyła nieokreślonej liczby Kimmerów, którzy osiedli gdzieś w rejonach Kaukazu. Wieksza część plemienia/plemion kimmeryjskich przesiedliła się do Azji Mniejszej pod naporem Scytów.
3 Herodot, Dzieje, IV, 11.
4 J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 595.
5 J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 595.
6 H.W.S. Saggs ? Wielkość i upadek Babilonii, PIW, Warszawa 1973, str 114.
7 H.W.S. Saggs ? Wielkość i upadek Babilonii, PIW, Warszawa 1973. str. 116-117.
8 Część badaczy, których zdania nie podzielam, sądzi, że wzmianka w Proroctwie Izajasza (V, 25-30), mówiąca o jakimś ludzie przybyłym "z krańców ziemi", dotyczy właśnie pobytu-najazdu tego ludu w Palestynie. Domyślam się, że jeśli chodziło o Kimmerów, to raczej w sensie określenia istnienia Kimmerów, niż o ich podjeździe, który mógłby zdołać wdrzeć się w głąb imperium asyryjskiego. Wydaje mi się to nie realne.
9 J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 596.
10 H.W.S. Saggs ? Wielkość i upadek Babilonii, PIW, Warszawa 1973, str. 121-122.
11 J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 597.
12Grzegorz Lach ? Salamina-Plateje 480-479 p.n.e., Bellona, Warszawa, str. 20.
Bibliografia:
- J.P. Francew, I.M. Djakonow, G.F. Iljin. S.W. Kisielow ? Historia powszechna. Tom I, Książka i Wiedza, Warszawa 1962.
- H.W.S. Saggs ? Wielkość i upadek Babilonii, PIW, Warszawa 1973.
- Praca zbiorowa pod red. Zdzisławy Otałęgi - Encyklopedia historyczna świata. Tom II starożytność część 1, Agencja Publicystyczno-Wydawnicza Opres, Kraków 2000.
- Praca zbiorowa pod red. Arthura Cotterella - Starożytne cywilizacje, Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1990.
- Grzegorz Lach ? Salamina-Plateje 480-479 p.n.e., Bellona, Warszawa.
- Aleksiej Smirnov ? Scytowie, PIW, Warszawa 1974.
2 celne komentarze | Dodaj komentarz |
Użytkownik | |
Dodano: 2011-06-29 artykuł mówiący o bardzo mało znanej nacji, więc godny polecenia, a i sam w sobie jest ciekawy. |
Użytkownik | |
Dodano: 2011-07-05 Takie teksty są dobre i potrzebne. Temat nowy, niekoniecznie powszechnie znany, jasno i przejrzyście opracowany. Podoba mi się. |