Dacja - zwycięstwo Trajana
Dzieje Daków i innych plemion północnotrackich do I wieku p.n.e. znane są badaczom starożytności tylko pobieżnie. Antyczni historycy niezbyt intensywnie interesowali się tymi plemionami, wspominając o nich jedynie mimochodem. Niemniej Dakowie pozostawili po sobie dość liczne i dobrze zachowane zabytki archeologiczne. Tak więc historycy mogą w rysach ogólnych prześledzić ich cywilizację. Wiadomo, że u Daków istniał wysoko rozwinięty przemysł hutniczy, kamieniarski i ceramiczny. Wiadomo również, że około II-I wieku p.n.e. Dakowie dysponowali już własnym pieniądzem, choć większość znalezionych monet jest pochodzenia rzymskiego. Dakowie słynęli również jako rolnicy i hodowcy bydła. Ważnym elementem ich kultury były wyprawy wojenne o charakterze łupieskich napadów na okoliczne ludy. Dzięki temu zyskali sławę nieustraszonych wojowników, a ich waleczność stała się wręcz przysłowiowa.
W ciągu II-I wieku p.n.e. wśród plemion geto-dackich zaczęła tworzyć się organizacja państwowa. Już około 200 roku p.n.e. niejaki Oroles, zdołał stworzyć krótkotrwałe państwo geto-dackie. Następnie na początku II wieku p.n.e. Rubobostes wzmocnił pozycję Daków na ziemiach obecnego Siedmiogrodu, i dzięki zręcznej polityce kolejnych władców Dakowie zdołali stworzyć silne państwo naddunajskie. Za panowania króla Burebisty(70/60-44 p.n.e.) stanowili tak znaczny organizm państwowy, że zdolni byli ingerować w sprawy Republiki Rzymskiej. Burebista zdołał uzależnić od siebie niemal wszystkie plemiona północnotrackie, a także plemiona po drugiej stronie Dunaju. Tym samym Dakowie wkraczali w strefę interesów Rzymian. Wiadomo, iż w roku 48 p.n.e. Burebista związał się z Pompejuszem, walczącym w tym czasie z Juliuszem Cezarem. Ten z kolei zwyciężywszy swego rzymskiego wroga, szykował się do rozprawy z Burebistą. Nie zdołał jednak wyprawić się przeciw Dakom, gdyż został zamordowany w czasie słynnych Id Marcowych. Rzekomo w tym samym czasie zamordowany został Burebista, który czymś podpadł swoim poddanym. Być może przyczyną jego śmierci była obawa przed zbrojnym starciem z Rzymianami, bądź - co wydaje się bardziej prawdopodobne - konflikt z arystokracją dacką, nie chcącą dopuścić do wzrostu władzy królewskiej. W każdym razie państwo Burebisty rozpadło się.
Ze skąpych źródeł starożytnych wynika, iż państwo Burebisty podzieliło się na kilka księstw (w liczbie czterech bądź pięciu). Ponadto zapobiegliwi Rzymianie usilnie wplatali owe państewka w kłopoty, ażeby nie mogły stworzyć potęgi zdolnej rzucać wyzwanie imperium. Z tego powodu, wspierali poczynania Marboda, Waniusza oraz plemion Jazygów i Roksolan, aby szachowały poczynania zbyt samodzielnych "książąt" dackich. Jednak wraz z upadkiem państwa Markomanów Marboda, likwidacją państwa Waniusza, Dakowie zostali uwolnieni od groźnych sąsiadów, mogących ingerować w ich sprawy wewnętrzne. Wówczas czołową pozycję wśród dackich państewek zdobyło to, którego stolica mieściła się w Sarmizegetuzie.
W drodze ku potędze
W tym też okresie (II-I wiek p.n.e.) wśród Daków i Getów zaczęło gwałtownie wzrastać zróżnicowanie klasowe. Arystokracja geto-dacka od dawna handlująca z miastami greckimi na północno-zachodnim wybrzeżu Morza Czarnego, a później również z mieszkańcami imperium rzymskiego coraz bardziej się bogaciła. Arystokracja zajmowała się eksploatacją bogactw naturalnych kraju, a zwłaszcza wydobywaniem złota i srebra z licznych kopalń. O zbytku wśród rządzących warstw społeczeństwa dackiego, świadczą choćby wspaniałe zamki odkrywane przez archeologów na ziemiach obecnej Rumunii. Arystokraci-wodzowie wznosili swoje potężne zamki-rezydencje z wielkich bloków skalnych i z wysuszonej cegły na wzniesieniach górskich. Dodatkowo zamki umacniano wałami ziemnymi i murami, wyposażonymi w baszty. W rezydencjach tych magazynowali cały swój ogromny majątek, zdobyty z handlu i wypraw wojennych.
Jak przypuszczają badacze, budowle te budowali uzależnieni od warstw posiadających mieszkańcy Dacji, oraz może niewolnicy. Znamiennym faktem jest to, iż kamieniołomy z których pozyskiwano surowce, znajdowały się dość daleko od miejsca "budowy" zamków "szlachty". To dowodzi, że państwo dackie dysponowało licznym zasobem ludzkim. W tym czasie również Dakowie zaczęli sprzedawać niewolników na rynkach rzymskich, zdobytych na wyprawach wojennych, jak również i rekrutujących się ze współplemieńców. O niższych warstwach społeczeństwa Daków wiadomo niewiele. Pewne jest to, że chłopi żyli w małych wspólnotach - wsiach - złożonych z kilkunastu do kilkudziesięciu ubogich domostw. Wiadomo też, iż zajmowali się oni hodowlą i uprawą ziemi.
Sytuacja wewnetrzna państwa dackiego zaczęła się komplikować. Podobnie jak w przedrzymskiej Galii, wśród jej mieszkańców, zaczęły tworzyć się dwa stronnictwa: prorzymskie, reprezentowane przez warstwy posiadające, jak i antyrzymskie, z królem na czele, popierane przez upośledzone warstwy. Królowie usiłowali wzmocnić swoją pozycję, ograniczając przy tym zakres władzy arystokratów. Ci zaś woleli poddać się władzy Rzymu, niż ulec rodzimym władcom, popierającym sprawy ubogich chłopów dackich.
Za panowania króla Decebala (87-106), państwo dackie osiągnęło szczyt swego rozwoju terytorialnego i politycznego. Polityka tego władcy od początku skierowana była przeciwko Rzymianom. Decebal ofiarowywał azyl wszystkim uchodźcom politycznym z Rzymu, wspierał również ich wrogów. Równocześnie rozpoczął przyłączanie okolicznych plemion do swego państwa. Fakt ten, oraz zagrożenie dackie posiadłości rzymskich - Mezji i Tracji, zmusiło cesarza Domicjana do wypowiedzenia wojny. Po chwilowych sukcesach, legiony rzymskie zostały pokonane i cesarz zmuszony został do zawarcia niekorzystnego dla imperium pokoju (89 rok). Decebal otrzymywał od Rzymu subsydia pieniężne oraz zastęp rzemieślników, którzy mieli służyć fortyfikowaniu "imperium" dackiego.
Decebal i upadek państwa
Klęska Rzymian wzmocniła pozycję Decebala na arenie międzynarodowej, dzięki czemu dacki monarcha wszedł w porozumienie z wrogą Rzymowi Partią. Nad iomperium rzymskim zawisła groźba wielkiej wojny na dwóch frontach. Chcąc ubiec atak dacko-partyjski, nowy władca rzymski, Trajan przedsięwziął dwie kampanie wojenne przeciw Decebalowi. Pierwsza wojna dacka, rozgrywająca się w latach 101-102, zmusiła Decebala do zawarcia pokoju. Decebal zrzekła się części podległych sobie ziem, musiał wydać Rzymianom broń i machiny oblężnicze oraz rzemieślników "ofiarowanych" przez Domicjana. Równoczesnie Decebal zobowiązany był dostarczać Trajanowi kontyngenty wojskowe do jego ewentualnych kampanii wojennych.
Pokój nie trwał jednak długo. Energiczny Decebal szybko odbudowywał potęgę swego państwa, toteż Trajan zmuszony był podjąć kolejną wojnę (105-106). Pomimo bohaterskiego oporu chłopów dackich wspierających swego władcę, Decebal wojnę przegrał. Nie mając oparcia w szeregach swej arystokracji, która przeszła na stronę Trajana, Decebal popełnił samobójstwo. Tym samym Dacja stała się prowincją imperium rzymskiego. Trajan zagarnął olbrzymie ilości złota, a także pojmał około 50 000 Daków, których zamieniono w niewolników. Wielu Daków wolało jednak zbiec w Karpaty, gdzie byli niedostępni armii rzymskiej, niż poddać się władzy arystokratycznego Rzymu. Odtąd jako tzw. "wolni Dakowie", stanowili zawziętych wrogów Rzymu, dających się we znaki podczas wojen markomańskich. Dzięki zaanektowaniu Dacji Rzymianie tracili niebezpiecznego wroga u swych północnych granic, a także zyskiwali dogodną pozycję strategiczną do przyszłych wypadów odwetowych przeciwko plemionom germańskim.
Jak się przypuszca nad dolnym biegiem Dunaju, istniało również drugie państwo geto-dackie, rządzone przez króla Kotysa (Florus, Zarys dziejów rzymskich, IV, 12), władającego w czasie panowania cesarza Augusta. Swetoniusz wymienia Kotysona/Kosona, króla Getów, być może identycznemu z Kotysem, jako sojuszniku Augusta, któremu cesarz rzymski miał przyobiecać rękę swej córki, Julii. Być może ten sam Koson wcześniej wspierał wojskowo Marka Brutusa, walczącego z Markiem Antoniuszem i Oktawianem. W źródłach pojawia się również "król" Dikomes, zaangażowany po stronie Marka Antoniusza, w czasie rozgrywki o władzę nad Rzymem, pomiędzy nim a Oktawianem Augustem.
Bibliografia:
- Praca zbiorowa pod red. Luca Serafiniego - Historia powszechna. Tom V. Epoka Augusta i cesarstwo rzymskie, Biblioteka Gazety Wyborczej, Novara 2007, s. 366.
- Krawczuk Aleksander - Poczet cesarzy rzymskich. Pryncypat, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 1986, s. 163-164.
- Carry Max, Scullard Howard H. - Dzieje Rzymu ? od czasów najdawniejszych do Konstantyna, PIW, Warszawa 1992, s. 192-194, 222-240.
- Danov Christo - Trakowie, PWN, Warszawa 1987, s. 172-173, 186-195.
- Jaczynowska Maria ? Historia starożytnego Rzymu, wyd. VI, PWN, Warszawa 1986, s. 199-202
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |