Filip II August
Filip II August - (ur. 21 sierpnia 1165 r. n.e., zm. 14 lipca 1223 r. n.e.) Król Francji, uczestnik III krucjaty. Usiłował odebrać angielskim Plantagenetom ich posiadłości we Francji.
Żył 58 lat
Filip II August panował Francją w latach 1180-1223. Już od pierwszych dni rządów - królem został w wieku zaledwie 15. lat - wykazywał wielkie talenty polityczne. Początkowo nawiązał współpracę z Henrykiem II Plantagenetem, aby z jego pomocą móc pokonać niepokornych wasali, a następnie zaczął podburzać przeciwko swemu niedawnemu sojusznikowi, jego synów. Filip wyruszył na krucjatę wraz z Ryszardem Lwie Serce , ale w czasie jej trwania poróżnił się z władcą angielskim i powrócił do Francji. Na wieść o tym, że Ryszard w drodze powrotnej z Palestyny został uwięziony przez księcia Austrii, Leopolda, dokładał wszelkich starań, aby zbieranie okupu za niego przebiegało jak najdłużej, w czym dopomagał mu Jan bez Ziemi, pretendent do korony angielskiej. Nie był jednak w stanie przeciągać tego w nieskończoność, i wkrótce Ryszarda uwolniono.
Gdy Ryszard zmarł w 1199 roku, a jego miejsce zajął Jan bez Ziemi , monarcha francuski wsparł Artura z Bretanii, w jego roszczeniach odnośnie korony angielskiej. Następnie Filip podjął wojnę z królem Janem, w wyniku której zdołał odebrać Plantagenetom wszystkie ich posiadłości w północnej części Francji. Tak więc Janowi pozostała tylko część Akwitanii i południe Poitou. Wydatne wzmocnienie władzy Filipa zaniepokoiło sąsiadów Francji, wobec czego zawiązała się silna koalicja z księciem Flandrii, Ferrandem, księciem Lotaryngii, cesarzem niemieckim Ottonem IV, obawiającym się o zmniejszenie swojego autorytetu na arenie europejskiej i nieustępliwym Janem bez Ziemi , który nie myślał łatwo oddać utraconych wcześniej cennych ziem. Przebiegły król francuski najpierw zadał przeciwnikom kilka klęsk, a później, gdy wojska koalicji stanęły pod Bouvines (VI 1214), Filip odniósł decydujące zwycięstwo. Przegrana koalicji okazała się najdotkliwsza dla króla angielskiego, bowiem oznaczała ostateczną utratę posiadłości Plantagenetów w północnej Francji.
Król Filip August zajęty wprowadzeniem królewskiej administracji na świeżo zdobytych terytoriach na północy kraju, zezwolił swym baronom na wyruszenie na krucjatę przeciwko katarom, zamieszkującym południową część Francji. Było mu to na rękę, tym bardziej, że potężne hrabstwo Tuluzy, na której rozrosła się sekta, stanowiło właściwie niepodległy twór państwowy, uznający władzę Kapetyngów tylko nominalnie. Katarzy rekrutowali się głównie z biednej części mieszkańców miast. Ruch heretycki wysuwał na główny plan sprawy teologiczne, utrzymując, iż kościół katolicki ze swym poparciem dla niesprawiedliwego systemu feudalnego, jest tworem nie Boga, lecz szatana, dlatego żądali zniesienia organizacji kościelnej. Podważali również zasadność istnienia systemu feudalnego, który sprowadzał tylko niemiłosierny wyzysk i powodował bezustanne konflikty zbrojne. Początkowo do ruchu albigensów przyłączali się również przedstawiciele rycerstwa południowofrancuskiego, niezadowoleni z olbrzymich majątków Kościoła, którzy liczyli, że w przypadku sekularyzacji majątku kościelnego, będą mogli rozszerzyć swoje własne domeny.
Krzyżowcy na wezwanie papieża Innocentego, dowodzeni przez Simona de Montforta ruszyli na południe, siejąc pożogę. W dość krótkim czasie zdołali "wojska Boga" krwawo stłumiły opór albigensów, niszcząc tę unikatową kulturę (ścierały się tutaj wpływy rzymsko-galijskie, żydowskie, muzułmańskie i francuskie). Nieustępliwi krzyżowcy nie cofali się przed łamaniem wszelkich moralnych nakazów, o czym świadczy fakt, iż początkowo niszczyli wszystko, co napotkali na swej drodze, nie oszczędzając nawet swych współwyznawców. Nawet, jeśli podana poniżej historia jest przesadą, świadczy dobitnie, jak widzieli ją ówcześni mieszkańcy nizin społecznych. W czasie oblężenia miasta Bziers, okazało się, że w murach miasta znajdują się również katolicy. Oddajmy głos kronikarzowi:
W wyniku tego krwawego rozboju Langwedocja została wcielona do korony francuskiej (oficjalnie stało się to w 1271 roku).
Filip August w 1180 roku poślubił 10-letnią księżniczkę Izabelę, która jednak nie dała mu potomka. Po czterech latach pożycia, zdecydował się ją odprawić. Zrozpaczona Izabela, mająca poparcie francuskiego ludu na wieść o tym, w skromnym odzieniu ruszyła ulicami Senlis, aby rozdawać jałmużnę. Liczyła zapewne, że biedacy upomną się o swoją opiekunkę, i nie zawiodła się. Wzburzony postawą króla lud zebrał się pod blankami królewskiej siedziby, i zaczął domagać się łaski dla pięknej i młodej Izabeli. Filip obawiając się rozruchów, odpuścił i przyjął z powrotem wzgardzoną królową. Ta wkrótce powiła mu syna, Ludwika VIII, co niestety przypłaciła swoją śmiercią.
Król Filip słynął również ze swej sprawiedliwości. Pilnie nadzorował działania swoich urzędników, których karał za wykroczenia przeciwko jego prawom. Powszechnie opowiadano historię o pewnym urzędniku króla, który pragnął posiąść pewną posiadłość rycerza, który jednak nie zamierzał mu jej odsprzedawać. Gdy rycerz zmarł, a wdowa również odmówiła sprzedaży, urzędnik miał zapłacić dwóm tragarzom, za to, żeby poświadczyli, iż zmarły rycerz zezwolił na sprzedaż danego majątku. Pieniądze za grunt wręczono trupowi, po czym wygnani wdowę z jej posiadłości. Ta miała poskarżyć się przed królem Filipem. Urzędnik stawił się ze świadkami, ale dociekliwy monarcha nie dowierzał zeznaniom. Podobno kazał jednemu z tragarzy odmawiać na osobności Ojcze Nasz, przy czym co jakiś czas, król głośno powtarzał: "No dobrze! No dobrze!". Następnie zawołał drugiego ze świadków, który myśląc, że wszystko się wydało, opowiedział królowi jak rzecz się miała. Wówczas Filip ukarał urzędnika, wypędzając go z Francji i oddając wdowie jego majątek.
Bibliografia:
- 1. J. Baszkiewicz, Historia Francji, wyd. 4, Wrocław 1999.
- 2. B. Zientara, Historia powszechna średniowiecza, Warszawa 1994.
- 3. P. Contamine, Wojna w średniowieczu, przeł. M. Czajka, Warszawa 1999.
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |