Anarchia w Anglii za króla Stefana
Król angielski Henryk I posiadał tylko dwójkę dzieci z legalnego związku - Wilhelma, przyszłego następcę tronu (przynajmniej w zamierzeniu) i Matyldę. Królewska córka, mając 11 lat została poślubiona cesarzowi niemieckiemu Henrykowi V. Henryk I liczył zapewne na wzmocnienie w ten sposób swojej pozycji w Normandii, na którą łakomym wzrokiem spoglądali władcy Francji, żądni wyrugowania Anglików z kontynentu. Nieoczekiwanie dla wszystkich, młody Wilhelm stał się ofiarą morskiej katastrofy, w czasie której utonęło wielu przedstawicieli angielskich rodów szlacheckich (1120). W tej sytuacji, starzejący się monarcha angielski, zdecydował się powołać na tron Matyldę. Ta już w 1125 roku owdowiała i powróciła do Anglii, gdzie zresztą szybko zraziła do siebie część magnatów angielskich, swoją wyniosłością i chęcią uzyskania silnej władzy. W każdym razie Henryk I szybko wydał ją ponownie za mąż za potężnego księcia Anjou, Geoffreya Plantageneta. Ziemie tego francuskiego feudała, niezbyt popularnego na Wyspach, graniczyły z posiadłościami angielskimi we Francji. Poprzez to małżeństwo, król Henryk liczył, że Plantagenet będzie chronił Normandię przed zakusami Kapetyngów.
Zmęczony życiem Henryk I zmarł w 1135 roku. Choć przed śmiercią robił wszystko, aby angielscy baronowie wybrali władczynią Matyldę, Anglicy nie chcieli na swoim tronie widzieć kobiety. Możnowładcy, przynajmniej znaczna ich część, odmówili koronowania Matyldy, desygnując na tron w Londynie hrabiego Stefana z Blois (panował w latach 1135-1154), siostrzeńca Henryka I i wnuka sławnego Wilhelma Zdobywcy. Stefan z Blois był człowiekiem ambitnym i niezwykle bogatym, ale o słabym talencie i charakterze politycznym. Stefan zresztą okazał się być ostatnim przedstawicielem linii normandzkiej na tronie angielskim.
Była cesarzowa, nie miała zamiaru ustąpić pola Stefanowi, wobec czego wybuchła wojna domowa, trwająca blisko 20 lat. Siły obu "stronnictw" politycznych były w zasadzie wyrównane, tym bardziej, że większa część ówczesnego społeczeństwa angielskiego wolała przyglądać się bezczynnie zmaganiom wojennym. Teoretycznie Matylda posiadała większy potencjał ekonomiczny i militarny, ale przez wzgląd na to, że była kobietą, nie mogła wymusić całkowitego posłuszeństwa wśród swoich stronników. Dowódcy, będący na jej służbie, niejednokrotnie woleli realizować swoje własne cele polityczne, niż zdobyć się na konsekwencję i definitywnie rozstrzygnąć wynik wojny. Co więcej, stronnicy cesarzowej nieustannie sabotowali swoje wzajemne posunięcia, walcząc zakulisowo ze sobą. Liczyli, że w ten sposób sami będą wyniesieni do wyższych godności. Podobnie źle działo się w obozie króla Stefana. Choć sam posiadał olbrzymi majątek, nie był w stanie zapewnić wystarczających środków na opłacanie swoich żołnierzy i licznych najemników, toteż często musiał nakładać kontrybucje i konfiskaty majątków ziemskich, co nastawiało wrogo wobec niego angielskich mieszczan i chłopów. Ponadto stronnicy Stefana również prowadzili własną politykę, grabiąc ziemie swoich wrogów, a czasem nawet wasali, co dodatkowo wzmagało chaos w Anglii.
W tej sytuacji w królestwie Anglii zapanowała anarchia feudalna. Wszędzie grasowały niewielkie oddziały wojsk, najeżdżające ziemie stronników przeciwnika. Walki właściwie ograniczały się do nielicznych bitew oraz blokad zamków i miast. Co rusz, przeciągano na swoją stronę niedawnych przeciwników, tak, że nigdy nie było wiadomo, kto i jak długo, będzie gościł w danym stronnictwie. Baronowie usilnie dbali tylko o własne interesy, starając się jak najmocniej osłabić władzę monarszą w kraju. W ten sposób możnowładcy angielscy wbrew zakazom wydanym jeszcze przez Wilhelma Zdobywcę, zaczęli budować własne zamki oraz wybijać własną monetę. W czasie walk, a właściwie nieustannych grabieży, najbardziej ucierpieli mieszkańcy wsi i miast, na których wymuszano wszelkiego rodzaju powinności na rzecz Stefana i Matyldy, w zależności, kto w danej chwili rządził na danym terenie.
Do wojny wmieszali się również władcy ościennych państw - Francji i Szkocji. Król francuski, dokładał wszelkich starań, aby wojna domowa w Anglii trwała jak najdłużej - popierał jednak Stefana - aby Anglicy nie mogli skutecznie zająć się obroną Normandii, którą zamierzał przyłączyć do domeny władców francuskich. W 1138 roku wuj Matyldy, król szkocki Dawid, zaatakował Anglię. Idąc z odsieczą Matyldzie, nie powściągnął swego wojska, które zaczęło grabić wszystkie ziemie, przez które przechodziły, niezależnie po której stronie konfliktu się znajdowały. Król Dawid podszedł pod Yorkshire, gdzie wkrótce został pokonany przez armię arcybiskupa Yorku, i w wyniku porażki musiał wycofać się z walk o tron angielski. Na wojnie skorzystali również Walijczycy. Wprawdzie Walia została podbita dopiero przez Henryka I, i wojna w sumie mogła przyczynić się do odzyskania niezależności tej krainy, to jednak najemnicy z Walii woleli zaciągać się do armii Stefana i Matyldy tylko po to, by zdobyć jak największe pieniądze, i niejako zemścić się na Anglikach pustosząc ziemie królestwa.
Wojna obfitowała w wiele nieoczekiwanych zwrotów. I tak na przykład, w lutym 1141 roku doszło do starcia obu wrogich armii pod Lincoln. W jej wyniku hrabia Ranulf z Chester, głównodowodzący armii Matyldy, zdołał pojąć do niewoli króla Stefana. Pomimo zwycięstwa wojna nie wygasła, a Matylda nie zdołała uchwycić korony w swe ręce. W kolejnej bitwie, tym razem pod Winchester, stronnicy króla Stefana zwyciężyli wojska cesarzowej, i wzięli do niewoli Roberta z Gloucester. Postanowiono wówczas na wymienić jeńców - hrabia Robert został oddany Matyldzie, a Stefanowi zwrócono wolność. Tak więc wojna trwała nadal i nic nie zapowiadało jej rychłego końca.
Anarchia trwała w najlepsze, dopóki dorastający syn Matyldy, hrabia Andegawenii Henryk, widząc nieudolność swej matki postanowił rozwiązać na swoją korzyść wynik wojny. Ambitny młodzieniec wylądował w Anglii, gdzie szybko zdobył poparcie wielu baronów i wymusił na Stefanie zawarcie ugody (1153). Na jej mocy Henryk i Matylda uznali prawa Stefana do korony, w zamian za co Stefan, nie posiadający męskiego potomka (który zginął w czasie wieloletniego konfliktu), zdecydował, że korona angielska po jego śmierci, zostanie nałożona na głowę Henryka Plantageneta. Już w rok później Stefan wyzionął ducha, a na tronie angielskim zasiadł Henryk II, władca Anglii, Normandii, hrabstwa Anjou i Main, a poprzez małżeństwo z księżną akwitańską i byłą królową francuską, Eleonorą, także władca całej południowej Francji (Akwitania, Gaskonia, Poitou, Touraine). Henryk II Plantegenet wkrótce stał się najpotężniejszym człowiekiem w ówczesnej Europie.
Bibliografia:
- N. Davies, Wyspy. Historia, przekł. E. Tabakowska, Kraków 2003.
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |