Zagadki archeologii cz. I
Dzieje świata to pasmo wielu przypadkowych zdarzeń, odkryć, tajemnic, niedomówień, oszustw a także czarnych plam. Są jednak zagadki, które nie jest łatwo racjonalnie wytłumaczyć. Jedną z najciekawszych są ślady człowieka w epokach, gdy ludzkość nie mogła i nie miała prawa istnieć. Zapraszam was w świat tajemnic archeologii, a także znalezisk przedmiotów, których ludzkość jeszcze nie mogła wyprodukować w przypisanych im epokach.
Rozdeptany trylobit
W 1968 roku zbieracz trylobitów William Meister niedaleko Antelope Springs w stanie Utah, w warstwie kambryjskiej znalazł niezwykłego trylobita. Skamieniałe stworzenie, które wymarło przed blisko 420 milionami lat, było rozdeptane... ludzkim butem! Badania wykazują jednak, iż w formacji Wheeler, w której leżał skamieniały trylobit, wykazuje takie deformacje bardzo często. (Niemniej, żadne z nich nie przypomina odbicia buta tak doskonale, jak to odkryte przez Meistera). Ponadto, jeśli byłby to odcisk ludzkiej stopy, byłby znacznie głębszy. Co więcej, w skamielinach obok znaleziska, nie znaleziono "odcisku" buta, który świadczyłby o tym, że ktoś przechodził tamtędy.
Odciski ludzkich butów znajdowane są też w innych częściach świata. W 1922 roku w Newadzie, inżynier górnictwa, W.H. Ballou, poszukujący skamieniałości natrafił na ślad ludzkiej stopy odciśniętej w skale. W skamielinie można zauważyć nawet ślad po nici, która mogła łączyć spód buta w wierzchnią jego częścią. Skamielina liczy sobie 210-250 milionów lat., czyli pochodzi z triasu - epoki gdy na Ziemi dominowały dinozaury!
Młotek sprzed 140 milionów lat
W 1934 roku Emma Han wraz ze swą rodziną ruszyła na wycieczkę do Llano Uplift w Teksasie. Zmęczeni upałem, schronili się w niewielkim występie skalnym, w którym tkwił jakiś przedmiot. Jeden z mężczyzn, zaczął uderzać kamieniem o skałę, aż wykruszył tajemniczy przedmiot - jak się okazało, młotek. Trzonek narzędzia skamieniał, a część wewnątrz młotka zdąrzyła przemienić się w węgiel. Analiza chemiczna wykonana w 1989 roku wykazała, że młotek wykonano z żelaza (96,6%), chloru (2,6%) i z siarki (0,74%). Co ciekawe, młotek wykonany z czystego żelaza nie rdzewieje!
Sceptycy uważają, że narzędzie ma nie więcej niż dwa stulecia, i jest pozostałością po górnikach. Część naukowców datuje znalezisko na 10 000 lat, ale wtedy ludzie nie potrafili stworzyć tak cennego wyrobu! Inni badacze sugerują, że młotek może mieć nawet 140 milionów lat, o czym świadczy zwęglenie i skamienienie trzonka. Sugerują oni, że w innym przypadku takie procesy nie mogłyby zaistnieć.
Człowiek z trzeciorzędu
Latem 1860 roku profesor Giuseppe Ragazzoni poszukiwał skamieliny w Castendolo. Nieoczekiwanie dla siebie, w trzeciorzędowym osadzie odkrył... pozostałości ludzkich kości. Znaleziona czaszka wypełniona była skamieniałymi koralami i iłem koloru zielononiebieskiego, który pochodził ze środkowego pliocenu. Ze swym odkryciem udał się do geologów A. Stopaniniego i G. Curioniego, którzy przekonali go, iż szczątki są śladem po niedawnym pochówku, a morze pokryło starożytnym osadem kości, co mogło wprowadzić profesora w błąd co do datacji znaleziska.
W 1875 roku Ragazzoni nakłonił swojego przyjaciela Carla Germaniego, do zakupu miejsca, gdzie wcześniej dokonał odkrycia. Ił, służący jako dobry nawóz, który Germanini miał wydobywać miał być sprzedany rolnikom, zaś każde znalezisko wydobyte z wykopu, miało zostać przekazane w ręce Ragazzoniego. Przez dłuższy czas nic nie znaleziono, ale w 1879 roku dokonano odkrycia. Około 15 metrów od miejsca poprzedniego znaleziska odkopano kolejne ludzkie szczątki. Wydobyto kawałki czaszki, kości rąk i nóg, fragmenty kręgosłupa i żeber. Kilka dni później odkryto jeszcze kompletny szkielet kobiety, leżący - uwaga - ewidentnie w warstwie plejstoceńskiej, który nigdy dotąd nie był ruszana ludzką ręką.
Szczątki poddano badaniom. W 1883 roku uczony Uniwersytetu Rzymskiego, profesor Giuseppe Sergi potwierdził, że szkielety mężczyzny, kobiety i dwójki dzieci, należą do przedstawicieli ludzi współczesnych. Niebieskozielony ił pochodzi z warstwy plioceńskiej sprzed 3-4 milionów lat. Tak więc ludzie ci musieliby pochodzić sprzed tego okresu! Współczesne badania szczątków metodą radiowęglową, pozwoliły ustalić wiek kości na w przybliżeniu 960 lat. Szkopuł tkwi w tym, że wcześniej szczątki leżały w muzeum bez żadnej ochrony. Okres blisko 100 lat mógł odcisnąć na nich swoje piętno.
Moneta sprzed 400 000 lat
W 1870 roku w Lawn Ridge w stanie Illinois, wiercono studnię. Na głębokości 35 metrów natrafiono na dziwną... monetę, przypominającą ćwierćdolarówkę. Na awersie widnieją dwie ludzkie postacie, w tym jedna z nakryciem głowy. Na rewersie dostrzec można skulone zwierzę z wielkimi oczami, dużym pyskiem i szpiczastymi uszami. Brzeg monety okalają napisy wytłoczone w nieznanym języku. Znalezisko wzbudziło ogromne zainteresowanie. Poddano je licznym badaniom. Okazało się, że przedmiot znajdował się w warstwie sprzed 200-400 tysięcy lat!
Brak komentarzy | Dodaj komentarz |