Strona główna Redakcja Współpraca Źródła historyczne Konkursy

DOŁĄCZ DO NAS!

i odkryj historię w najnowszym wydaniu

Dołącz do społeczności histurion.pl, zakładając nowe konto lub logując się poprzez portal facebook.

  • Poznaj innych miłośników historii
  • Odkrywaj historię i poznawaj dzieje postaci historycznych
  • Poznawaj historię z pierwszej ręki ściągając źródła historyczne z naszej bazy
  • Przejrzyj spersonalizowane dane historyczne, np. które postaci historyczne obchodzą z Tobą urodziny

Rejestracja




Załóż nowe konto



LUB

Załóż nowe konto z



Jesteś już użytkownikiem?    Zaloguj się

Zaloguj się w serwisie histurion.pl

Możesz zalogować się w naszym serwisie podając swój adres e-mail oraz hasło podane podczas rejestracji. Możesz również zalogować się poprzez portal facebook.


Nie mam jeszcze konta



Zaloguj się z

Załóż nowe konto w serwisie histurion.pl



Kreacje starożytnego Rzymu i cesarzy w sztuce

2006-05-18 | Autor: Danuta Duszeńczuk



Kawalerowicz powziął heroiczny trud przedstawienia „Quo Vadis” w sposób antyhollywoodzki. Nie chciał eliminować pytań historycznych na rzecz ogólnego efektu; jego zamiarem było spopularyzowanie dziejów przy jednoczesnym ich uproszczeniu - wiadomo, że film jest fragmentarycznym obrazem historii, który wymaga idealizacji postaci (rozgraniczenie: postacie „białe” – dobre; postacie „czarne” – złe; nie ma tu miejsca na odcienie „szarości”). Oświatowa formuła adaptacji „Quo Vadis” czyni Kawalerowicza odpowiedzialnym za wizję dziejów. Pytanie brzmi: jak wygląda ta wizja?

Fotos z filmu "Quo Vadis", przedstawiający Michała Bajora w roli cesarza Nerona

Otóż ekranizacja powieści przypomina spektakl Teatru Telewizji z wieloma statycznymi scenami, gdzie główną rolę odgrywa nie wartka akcja, lecz logicznie skonstruowane dialogi. Dzięki temu wyeksponowana zostaje gra aktorów i jakość tekstu. Ten sam zabieg zastosował brytyjski reżyser Herbert Wise, tworząc trzynastoodcinkowy serial „Ja, Klaudiusz” na podstawie powieści Gravesa. Wracając jednak do „Quo Vadis”, ulice Rzymu oglądamy przeważnie z perspektywy lektyki Petroniusza, wnętrza domów wypełnione są posągami, wazami, mozaikami. W końcowej scenie święty Piotr wraca do Rzymu nam współczesnego. Starożytna architektura nabiera form dzisiejszych budowli: widać wieżowce i Bazylikę św. Piotra. Ten element zaskoczenia budzi w oglądającym pytania odnośnie znaczenia tej metafory, np. czy filmowy, antyczny Rzym jest odbiciem moralnej współczesności? Jedno jest pewne: Kawalerowicz doskonale nakreślił kontrast między bogatym, zepsutym światem patrycjatu a pokornymi, prześladowanymi chrześcijanami. Choć reżyser podkreślał w swych wypowiedziach, że „Quo Vadis” nie jest filmem religijnym, to jednak nasycony jest on wartościami chrześcijańskimi. Należy tu zwrócić uwagę na postać Nerona, która nie jest w filmie wiernym odwzorowaniem powieściowego pierwowzoru. Reżyser, w przeciwieństwie do powieściopisarza, nie pozbawił Nerona talentu, nadał mu też cechy ludzkie: Neron cierpi, waha się, jest osamotniony i nierozumiany – czuje się artystą, nie władcą, nie potrafi sprostać roli imperatora, toteż popada w okrucieństwo, które w konsekwencji sprowadza na niego zgubę. Dlaczego Kawalerowicz bardziej uczłowieczył Nerona? Wyjaśnił to w jednym z wywiadów – przywołajmy jego słowa:


    „Proponując nową wersję filmową „Quo Vadis”, założyłem jako punkt wyjścia stosunkowo wierną adaptację myśli i fabuły powieści Sienkiewicza, które odczytuję jako dramat władzy, wiary i miłości. (...) Pomysłem adaptacyjnym, któremu została podporządkowana dramaturgia mojego filmu, jest przestawienie akcentów narracji z wątku bohaterów melodramatu Winicjusza i Ligii na główne postacie, którymi są Petroniusz, Neron i Chilon Chilonides (...). Pragnąłem, by rozgrywający się w powieści Sienkiewicza niezwykły dramat walki o człowieczeństwo wydał się dzisiaj tak samo aktualny, jak był nim w czasach rzymskich. Pytanie, które można uznać za motto mojego filmu, brzmi „Quo vadis, homo?” "


Pora zamknąć rozdział przemyśleń. Mam nadzieję, że na konkretnych przykładach udało mi się udowodnić czytelnikom, iż sposoby artystycznej kreacji Rzymu i jego władców w głównej mierze zależą od tego, z jakiego rodzaju tekstem kultury mamy do czynienia i kiedy on powstał. Niebagatelną rolę odegrały przy tworzeniu tych dzieł poglądy, intencje i zainteresowania twórców. Temat starożytnego Rzymu dał im doskonałą możliwość zaakcentowania problemów współczesnych, stał się uniwersalnym obrazem świata, ludzkich zachowań i wartości.





Strona : [ 1 ] [ 2 ] [ 3 ] [ 4 ]


Podziel się!
        
Przeczytaj również...

Wyraź swoje zdanie :

Komentujesz jako użytkownik niezarejestrowany - gość. Z tego powodu, zanim komentarz pojawi się na stronie będzie musiał zostać zaakceptowany przez naszą redakcję. Aby Twój komentarz został od razu opublikowany na naszych łamach zachęcamy do darmowej rejestracji!

1 celny komentarzDodaj komentarz
Gość


jawkucharski
Dodano: 2017-10-11
Fajna strona! Masę informacji gdzie indziej nie dostępnych!
Gratuluję!

Nasz facebook

Ciekawostka

Postać historyczna

Losowe zdjęcie

histurion.pl
Najnowocześniejszy polski portal historyczny

Matura 2022

Historia

Inne

Copyright © 2006-2022 by histurion.pl. Korzystając z portalu akceptujesz wykorzystanie przez nas plików cookies.