Starożytne olimpiady
Sędziowie i reguły
Za organizację igrzysk olimpijskich odpowiadało przez krótki czas miasto Piza, a następnie, aż do końca, Elis. Grecy powszechnie uznawali wyłączne prawo Elejczyków w tej dziedzinie (3 razy – w 748, 644 i 364 r. p.n.e. – olimpiady zorganizowali Arkadyjczycy i zostały one ogłoszone „nieolimpiadami”, a ich wyniki uznano za nieważne). Oni też tworzyli kolegium sędziowskie. Swą ostateczną formę przybrało ono na 96. olimpiadzie (396 r. p.n.e.). Od tego czasu powoływano 10 sędziów zwanych hellanodikami. Trzech nadzorowało pięciobój, trzech innych zawody hippiczne, kolejnych trzech pozostałe konkurencje, a jeden wręczał nagrody zwycięzcom. Hellanodikowie nie mogli startować w zawodach, a począwszy od 102. olimpiady (372 r. p.n.e.) także wystawiać swoich koni w wyścigach (na tamtej olimpiadzie zwyciężył rydwan wystawiony przez Troilosa, a sytuację uznano za wątpliwą moralnie, choć sędziował on inną konkurencję). Przed igrzyskami sędziowie składali przysięgę, że będą uczciwie oceniali zawodników i nie będą przyjmować od nich żadnych podarunków.
Podstawowym zadaniem sędziów było oczywiście nadzorowanie przebiegu zawodów sportowych, ogłaszanie zwycięzców i wręczanie im nagród, ale pełnili oni jeszcze dwie ważne funkcje. Pierwszą było badanie sprawności i stanu zdrowia zawodników przed rozpoczęciem olimpiady. Wykluczano wtedy tych, którzy przecenili swe umiejętności i dla których duży wysiłek na igrzyskach mógłby się źle skończyć. Drugą – sprawdzanie, czy atleci nie próbują pomagać sobie w niedozwolony sposób.
Jeśli ktoś oszukiwał, był dyskwalifikowany przez hellanodików. Najczęstszym wykroczeniem było przekupstwo, przy czym łapówki wręczano zwykle nie sędziom, ale konkurentom. Wykluczenie z zawodów i wysoka grzywna groziła zarówno wręczającemu pieniądze, jak i tym, którzy przyjęli je i zgodzili się umożliwić mu wygraną. Przekręty zdarzały się też przy obstawianiu wyników, szczególnie w wyścigach rydwanów. Właściciel dobrego, faworyzowanego zaprzęgu stawiał czasem pieniądze na zwycięstwo przeciwników, a następnie kazał swemu woźnicy jechać tak, żeby dać im wygrać. Za fundusze z grzywien nałożonych na nieuczciwych zawodników stawiano posągi zdobiące Olimpię. Ogólnie jednak oszustwa należały na starożytnych olimpiadach do rzadkości.
Konkurencje
Na starożytnych igrzyskach olimpijskich liczba konkurencji była mniejsza niż na współczesnych. Do początkowej jednej dochodziły z czasem kolejne, z niektórych później rezygnowano, inna też była liczba zawodów dla dorosłych mężczyzn, a inna dla chłopców w wieku 12 – 18 lat, dla których organizowano osobne zawody. Program igrzysk został w pełni ukształtowany na 145. olimpiadzie (200 r. p.n.e.). Ostatecznie mężczyźni startowali w 14, a chłopcy w 5 dyscyplinach. Oto krótki opis każdej z konkurencji.
Dromos – bieg „prosty” na dystansie ok. 192 m (600 stóp), czyli jednej długości bieżni. Była to pierwsza i do 14 olimpiady jedyna konkurencja igrzysk. Chłopcy startowali w niej od pierwszych ustanowionych dla nich zawodów (37. olimpiada, 632 r. p.n.e.). Zwycięstwo w niej było wyjątkowo prestiżowe, bo imieniem najszybszego biegacza nazywano całą olimpiadę (np. o pierwszej Grecy mówili „olimpiada Korojbosa”). Zawodnicy startujący w biegu krótkim byli losowo dzieleni na czteroosobowe grupy. Zwycięzcy z wszystkich grup rywalizowali potem o olimpijski wieniec. Atleci ruszali z postawy stojącej, mocno pochylonej do przodu, z jedną ręką dotykającą ziemi. Biegli boso, a podczas wyścigu przygrywano im na flecie. Wygrywał oczywiście ten, kto pierwszy przekroczył metę. Biegaczom nie mierzono w żaden sposób czasów.
Sędzia (po prawej) obserwujący zawodników startujących w krótkim biegu; rysunek realistycznie ukazuje sylwetkę szybko biegnącego człowieka.
Diaulos – bieg „podwójny” na dystansie ok. 384 m (1200 stóp), czyli dwóch długości bieżni. Konkurencja ta została wprowadzona na 14. olimpiadzie (724 r. p.n.e.), nie wiadomo od kiedy zaczęli startować w niej także chłopcy. Biegacze musieli pokonać dwa razy dłuższy dystans niż w dromosie. Po dobiegnięciu do mety musieli stanąć na odpowiednim stanowisku i ruszyć z niego z powrotem.
Dolichos – bieg długodystansowy. Po raz pierwszy zorganizowano go na 15. olimpiadzie (720 r. p.n.e.). Później startowali w nim także chłopcy, ale nie wiemy od kiedy. Dystans początkowo wynosił 7 stadiów, z czasem powiększano go, aż ostatecznie osiągnął 24 stadia, czyli ok. 4608 m. Dolichos był bardzo ciężką konkurencją. Jeden z zawodników, Ladas, przypłacił zwycięstwo życiem – po przebiegnięciu mety padł martwy z wyczerpania.
Bieg długodystansowy, wyraźnie widać inną sylwetkę zawodników niż przy krótkim biegu, gdzie są mocno pochyleni.
Hoplitodromos – „bieg hoplitów”, czyli wyścigi w zbrojach. Ta niezwykła konkurencja została wprowadzona na 65. olimpiadzie (520 r. p.n.e.) jako praktyczny trening wyrabiający kondycję i technikę biegania w pancerzu potrzebną na polu bitwy. Zawodnicy ścigali się prawdopodobnie na dystansie 4 stadiów, czyli ok. 768 m. Na głowach mieli hełmy, na nogach nagolenice, a w rękach tarcze. Nie jest pewne, czy nosili także napierśniki. Na późniejszych olimpiadach obciążenie ograniczono do samych tarcz.
Zawodnicy startujący w biegu hoplitów, w hełmach i z tarczami
21 celnych komentarzy | Dodaj komentarz |
Użytkownik | |
Dodano: 2007-10-24 podziękowania dla Pontifex bardzo przydało mi się na historii [6] |
Redaktor | |
Dodano: 2007-10-24 Miło mi :) Cieszę się, że moja praca Ci pomogła. |
Użytkownik | |
Dodano: 2008-04-20 Czemu zawsze igrzyska w Delfach, Nemei i Istmii są pomijane? |
Gość | |
Dodano: 2009-11-05 W rzeczy samej praca zawiera wiele informacji głęboko wyszperanych i ujętych w sposób zwiężły, a jednocześnie jasny i ciekawy. Pozostaje tylko jedna otwarta kwestia: któż był on Pelops, wspomniany jako odbiorca ofiar dnia drugiego? Z wyrazami szczerego szcunku dla naukowego zacięcia autora, Achelobarbus spod śląskiego Olimpu. |
Gość | |
Dodano: 2009-12-15 hmm.. co by tu dodać ...raczej nic śietna praca ale takie pytanko są jacyś znani sportowcy starożytni ----- |
Redaktor | |
Dodano: 2009-12-16 Jedni ze znanych sportowców starożytnych: Kyniska, Nikokles z Tarentu, Koroibus z Elis, Pizydorus, Leonidas z Rodos, Herodos z Megary, Milon z Krotony, Filip II Macedoński. |
Gość | |
Dodano: 2010-03-10 Naprawdę świetne opracowanie - może trzeba wydać to w formie książkowej?Skorzytałam na lekcję polskiego dla dzieci w klasie V aby przybliżyć im dawną olimpiadę. Nie omieszkam podać adresu strony.Brawo! |
Użytkownik | |
Dodano: 2010-04-06 A skąd masz te reprodukcje greckich waz i kto je stworzyl bo przydaloby mi sie to na prezentacje maturalna:)????? |
Gość | |
Dodano: 2010-04-07 Piszę prace na temat sportu w starozytnym rzymie. Może mogłbyś mi polecić książki, które były by pomocne, oczywiście skorzystam też z twojego artykułu:p |
Gość | |
Dodano: 2011-01-13 w tresci zadania mialam wypisz różnice miedzy stadionami w starożytności a współcześnie POMÓŻCIE |
Gość | |
Dodano: 2011-08-20 Józef Flawiusz podaje,że Hirkan objął panowanie w trzecim roku sto siedemdziesiątej siódmej olimpiady. Który to jest rok? |
Gość | |
Dodano: 2011-10-17 czy jest możliwość podania literatury? |
Gość | |
Dodano: 2011-11-29 Cześć mam nadzieję, że mi pomożesz, bo muszę odrobić lekcje; jaka była ostatnia data igrzysk w starożytności? |
Gość | |
Dodano: 2011-12-05 Dziękuję za świetne opracowanie! |
Gość | |
Dodano: 2012-01-17 Praca bardzo ładnie napisana i obszerna bardzo mi pomogła:) |
Gość | |
Dodano: 2012-03-14 Bardzo ciekawy artykuł i świetnie się go czyta. Trochę pościągane, ale niezłe, niezłe gratuluję pisarzowi. |
Gość | |
Dodano: 2012-04-14 Bardzo ciekawy artykuł i świetnie się go czyta. Trochę pościągane, ale niezłe, niezłe gratuluję pisarzowi. |
Gość | |
Dodano: 2012-10-17 Dzięki, przeczytałam, skorzystałam - lekkie pióro to dar, warto go rozwijać, szczególnie jeśli towarzyszy temu jakaś pasja....a tu się ją czuje. Powodzenia w dalszym odkrywaniu dziejów świata. H. |
Gość | |
Dodano: 2012-11-20 Bardzo dobra praca. Naprawdę dużo mi pomogła, ponieważ w internecie jest wiele sprzecznych informacji, a znalezienie wiarygodnego źródła jest bardzo trudne i zabiera wiele czasu. Uważam że to rzeczywiście dobra praca. Wszystkie informacje w jednym miejscu i zwięzłej treści. Dziękuje, gratuluję i pozdrawiam. |
Gość | |
Dodano: 2012-11-23 Wielkie dzięki, twój artykuł bardzo mi pomógł, mój referat jest teraz ciekawszy. Pozdrawiam. :) |